2012-11-08

Truskawkowy przepis

   Dzisiaj mam do pokazania coś, czego dawno u mnie nie było - wpis do wędrasia. Na naszym otwartym forum ruszyła II edycja zabawy Albumem przez Polskę, jako pierwszy dotarł do mnie album Beaci. Temat nie podszedł mi, ponieważ dotyczył przetworów, a jak wiadomo kuchnia nie jest odpowiednim miejscem dla mnie, co więcej, nie wyniosłam z domu zwyczaju zamykania owoców i warzyw w słoikach. Jest jednak taka rzecz, której skład mnie nie przeraża i dla której gotowa jestem wejść do kuchni, chodzi oczywiście o kompot truskawkowy. Mój skromny wpis prezentuje się tak:











Dziękuję za uwagę :*

15 komentarzy:

  1. Oj aż mi się truskawek zachciało. Chyba musze sie wybrac do piwnicy po jakis truskawkowy słoiczek :)
    Śliczny ten wpis.
    Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Och ja też mam ochotę na truskawki :) Super!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały wpis! Świetny klimat, super dobrałaś wszystkie elementy, a ten szklankowy stempel sprawdził się tu idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chimerku kochany wpis rewelacyjny. Już się nie mogę doczekać aż sobie go pomacam hahaha :). Zupełnie nie widać byś miała jakiekolwiek kłopoty z tematyką :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale się ciepło zrobiło :)
    Już tęsknie za truskawkami...

    OdpowiedzUsuń
  6. Mniam! Czasami mniej znaczy więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. truskawki..... :))))) ależ mi smaka zrobiłaś na taki domowy kompot truskawkowy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajny wpis taki wakacyjny w sam raz na teraźniejszą pogodę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super...troszkę lata w środku zimy (tzn.jesieni) :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny! Uwielbiam te papierki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ale super ! :D i widzę ślady po szklance, są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetnie ujęty temat. Papiery same w sobie są smakowite, ale mnie "narobiłaś smaka" tym kompotem. Truskawki w listopadzie? Oooo TAAAAAKKK!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Podoba mi się - na dodatek przepis na jedyny kompot jaki piję :)

    OdpowiedzUsuń