2012-03-21

Doczekałam się...

...wiosny oczywiście. Bo chyba dzisiaj jest jej pierwszy dzień? Nigdy nie wiem czy to już, czy może dopiero w nocy, a może i poprzedniej nocy. Zresztą kto to wie ;) Dzisiaj do zaprezentowania światu mam ramkę, ze względu na kolorystykę, jest mało wiosenna, ale powiedzmy, że jest to wiosna w stroju retro. Ramka stoi na nóżce (muszę to dopracować) i już niedługo powędruje do swojej nowej właścicielki- mojej cioci, która pewnie włoży tam zdjęcie przystojnego, ciemnowłosego młodzieńca, który prawie pół roku jest na świecie:


wiosenne "gadżety":


Skład: papier z CraftHouse, kwiatki głównie z WOC (te nierozwinięte to dzieło zdolnej Beaci), wycinanki z maszynki i dziurkacza, stemple i półperełki, również z WOC.

Dziękuję za uwagę i życzę pięknej wiosny :*

9 komentarzy:

  1. piekna ramka...kolorek super i dodatki tez sliczne;) bardzo subtelna jest....

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. faktycznie zupełnie inna ta wiosna u Ciebie, taka retro :))) piękna i baaardzo Twoja :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ramka bajeczna!!
    Pozdrawiam niebiesko☺
    ps. niektórzy wiosnę mają cały rok... w serduchu;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny, wiosenny klimacik :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. kochana! To jest prześliczne! :) Czy się mi wydaje czy to chimerowy papier? Ciepła kolorystyka i kwiatuszki dają niesamowity efekt!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja się tak nie bawię, zawsze musisz mnie zwalić z nóg. Nie masz nade mną kobieto litości. Ramka pierwsza klasa, oszalałam na punkcie kolorystyki i kompozycji. Ah zachciało mi się zaglądania hahaha :)

    OdpowiedzUsuń